Są cztery etapy Marszu Śledzia:
- etap wiary – gdy każdy wierzy, że wszystko pójdzie jak należy,
- etap „Mojżesza” - gdy możma iść suchą stopą po piasku przez środek morza,
- etap próby – chrzest kandydatów na śledzie poparty konsumpcją surowej ryby,
- etap „Byle do brzegu” - gdy uczestnicy holowani są przez Głębinkę za kutrami rybackimi.
Sam marsz to przejście piesze (trochę trzeba przepłynąć) z Kuźnicy na Helu do Szpyrka Rewskiego, czyli mierzei wchodzącej kilometr w morze, z tak zwanego cypla rewskiego.
Dlaczego Marsz Śledzia?
Początkowo Marszu tak nie nazywano, dopiero ochrzczono go tak od 2006 roku, bo śledziami właśnie niekiedy nazywani są gdynianie, a pomysłodawca jest właśnie z Gdyni. Nazwa okazała się nadzwyczaj trafna, bo śledź przez wieki łowiony był właśnie wzdłuż milelizny i stanowił główne źródło utrzymania rybaków z Zatoki Puckiej. O tym, jak zostać śledziem, kto, jak i kiedy może nim zostać, a także o tym, jak wyglądało przejście w tym roku przeczytasz w „Poznaj swój kraj”. Zapraszamy!
Kliknij miniaturkę i otwórz galerię